Mysza to ok. 10 letnia suczka, która bardzo długo pomieszkiwała w pustostanie. Przeżyła dzięki ludziom, którzy ją dokarmiali. Próby odłowienia psiaka kończyły się niepowodzeniem. Ale wolontariusze nie poddawali się i kolejna próba skończyła się sukcesem. Mysza trafiła do schroniska 09.12.2023. Pierwsze dni w boksie były dla suni wielką traumą, uciekała od człowieka, bała się dotyku i wszystkiego co ją otaczało. Praca wolontariuszy oraz pracowników schroniska przyniosła
efekty. Mysza małymi kroczkami nabierała zaufania do ludzi, aczkolwiek wciąż jest ostrożna do obcych. To cudowna, łagodna suczka, która nie miała łatwego życia. Trudno zaufać człowiekowi, który porzucił, zostawił ją bez jedzenia i opieki…..Szukamy dla suni spokojnego i cierpliwego domu, w którym będzie czuła się kochana i bezpieczna. Ta wrażliwa suczka, która tak wiele przeszła zasługuje na miłość i kochającego opiekuna. Wierzymy, że będzie jeszcze szczęśliwa. Wystarczy jej tylko dom pełen empatii i człowiek, któremu zaufa. Kto sprawi aby na pyszczku Myszki pojawił się uśmiech szczęśliwego psa?