Trafiła do nas malutka, suczka w bardzo złym stanie. Wychudzona, wylękniona, z raną przy odbycie, ze starym złamaniem łapki i przerośniętymi pazurami. Obraz nędzy i rozpaczy! Sunia leżała za działkami przy ul. W. Niedźwiedzicy. Była wyziębiona i potwornie głodna. Kto tak strasznie skrzywdził to maleństwo?Teraz jest w dobrych rękach, nikt więcej jej nie skrzywdzi! Sunia jest ufna, wtula się całym ciałem w człowieka prosząc o przytulenie 




